Strony

sobota, 29 września 2012

Pomoc, Baner i wejścia

Teraz taki pościk oraganizacyjny :)
Po pierwsze-pomoglibyście mi promować bloga?

Tu macie baner ^^

Po drugie jesli zaobserwujecie-odwdzięczę się tym samym :)

A co do statystyk-to nawet nieźle-przez tydzień 170 wejść <3 Wielkie dzięki dla tych co wchodzą i komentują ^^


Nauka,dwója i mulina...

A jednak! Mimo nauki udało się! Mogę wstawić notkę na bloga :)
Dzisiaj rano-nie najlepszy humorek-dowiedziałam się że dostałam 2 z kartkówki z matmy -,-(muszę się do czegoś przyznać-to moja pierwsza 2) Potem dzien zawalony nauką. Oto lista rzeczy które musiałam dzisiaj zrobić:
1.Przepisać opowiadanie
2.Zrobić test szóstoklasisty
3.Praca domowa z informatyki
4.Praca domowa z historii
5.Nauczyć się czytać historyjkę na angielski
6.Czytać lekturę
7.Praca domowa z matmy...
Sporo tego nie?
Ale teraz humorek lepszy-przed chwilą wróciłam z podwórka. Razem z koleżankami i kolegą urządziliśmy wojnę na kasztany. Ranni też byli. Na szczęście obyło się bez ofiar śmiertelnych, XD

A no i robię kolejna barnsoletkę z muliny-tym razem idzie mi lepiej :)

Przynajmniej teraz to są pionowe paski co nie Lola *.* ?
^^

piątek, 28 września 2012

Ślepiec,robótki ręczne i opowiadanie...

Wczoraj nic nie napisałam... bo  nie miałam okularów.. Więc bylam slepa XD
dzisaj humor znowu byle jaki :/ Szkoła mnie normalnie dobija. Weekend będzi zawalony nauką jeszcze bardziej niż poprzedni ...Musze nauczyć się do 4 kartkówek, testu z matmy, przygotować się do odpowiedzi ustnej i do wielu innych rozrywek którą ufundowali nam nauczyciele -,-
Wczoraj uszyłam takiego stworka ^^ Słitaśny nie?

Moja pierwsza bransoletka z muliny <3

Taki tam breloczek

Bransoletka robiona tą samą metodą co ta ze sznurówki ^^

Na mym ręku <3

Breloczek już przy piórniku

Moja robótka (wiem trochę nie wyraźne)


O! tu już wyraźne ^^



A teraz moje opowiadanie klasowe

Czuliście kiedyś taki smutek, który rozdziera serce? Wkrada się powoli i z każdym kolejnym krokiem jest coraz silniejszy. Nie ma dla ciebie litości. czeka na, by zadać ci ostateczny cios. A kiedy już to zrobi oddala się powoli, śmiejąc się szyderczo. Śmiejąc się z ciebie. Jeśli czuliście kiedyś taki smutek to domyślacie się co teraz przeżywam. A wszystko zaczęło sie tak różowo...( tutaj jest komentarz pani-Piękny, intrygujący wstęp^^)
Wiodłem spokojne życie na półce  w sklepie. Wśród innych misów było mi bardzo dobrze. Każdy dzień przynosił coś nowego. Nieraz widziałem jak dzieci zabierają moich towarzyszy. Nie zastanawiałem się dlaczego mnie nie chcą, nie obchodziło mnie to.
Pewnego dnia gdy właśnie rozmawiałem z nowym misiem, poczułem czyjąś silną dłoń na moim ciele. Nie wiedziałem, co się dzieje. Dopiero potem do mnie dotarlo-chcą mnie zabarc. zacząlem krzyczec ale nikt nie slyszal cichutkiego glosu misia. Postanowiłem się z tym pogodzić. Miałem jakiś inny wybór? Wrzucili mnie do plecaka w którym było bardzo ciemno. Słyszałem tylko czyjeś głosy.
-Ty, pluszak-wiesz gdzie jesteś?-szczerze ,mówiąc nie wiedziałem.
-Takich jak on było mnóstwo nie pamiętasz?-powiedział ktoś inny.
Potem słyszałem już tylko martwą ciszę. na szczęście podróż trwała krótko. ta sama dłoń ktora zabrala mnie z sklepowej półki, wyjęla mnie z plecaka i włożyła do ozdobnej torebki. Domyśliłem się że jestem prezentem. postanowilem sie zdrzemnac.
Gdy się obudziłem trzymala mnie jakas mala sliniąca się istota.Coś mówiła ale nie mogłem zrozumieć co.
-Juleczko, zostaw misia w spokoju-powiedziała pani z brązowymi włosami...

Więcej napiszę może w poniedziałek bo teraz już mi się nie chce :)

A tak teraz to co myślicie o tym opowiadaniu?

P.S długaśny zrobił sie ten post XD


środa, 26 września 2012

Zły humor i sznurówka...

Cześć wszystkim :)
Dzisiaj nie mam najlepszego humorku ;( To przez moją koleżankę. Miała zrobić rysunek na dekorację(proszę ją o to już od tygodnia) a dziś ona powiedziała mi że mama jej nie pozwolila tego robić. Marna wymówka... Chociaż nie było tak źle-dostałam 5 z matmy za odpowiedź przy tablicy ^^
A i jak wrociłam zrobiłam słitaśny bryloczek-bransoletkę *.*

Całość <3

Z bliska ^^

wtorek, 25 września 2012

Trudne Sprawy....

Wczoraj nic nie napisałam... Dlaczego? Bo byłam u okulisty więc nie za bardzo miałam czas :)
Dzisiaj na godzine wychowaczej... To były po prostu....

G-w to godzina wychowacza jakby ktoś nie wiedział :)

W szkole to co zwykle, więc nie będę was zanudzać opowieściami :)

To blog mojej przyjaciółki... Loli :)
Polecam, jest bardzo fajny ^^

niedziela, 23 września 2012

"Let dreams turn into the reality"

Ostatni post dziś :) chciałam tylko wkleić baner z bloga mojej koleżanki ^^
Polecam :)

Londyn

Chyba zamęczę was dzisiaj tymi notkami ;)
Teraz chciałam dodać zdjęcia z londynu(dla niewtajemniczonych : byłam tam z klasą)
Francja...(zdjęcie zrobione z promu, rejs powrotny)

Tower Bridge (zdjęcie zrobione ze statku)

Tower of London

Ogórek ^^

Katedra św. Pawła (weszliśmy na samą górę, 540 schodów!)

Widok z katedry...

Najwyższy budynek w Europie

Big ben i parlament

Big Ben

Budka telefoniczna ^^

Widok na Londyn z London Eye

Kapsuła(mieściło się w niej 25 osób)

Anglia...(zdjęcie zrobione z promu)

London Eye

Koniec pracy....(nareszcie!)

Wszystko skonczyłam :-D
Projekt, pracę i naukę...Co za ulga :)
wow to już czwarta notka dzisiaj =) Teraz chyba poczytam lekturę...

To jest moja lektura....
Czytaliście?

Projekt..

Skończyłam projekt !! :D
teraz będę pisać pracę z informatyki o prawie autorskim...>,<
Pochwalę się swoja pracą :)

Parę godzin roboty.....ale chyba było warto :)

Chrzest i stłuczona szklanka

Ufff... Pierwszy etap projektu skonczony- pomalowanie kartonu na granatowo... Teraz muszę poczekać aż wyschnie... W takim razie teraz opiszę wam chrzciny :)
Najpierw pojechaliśmy po babcię, a potem do kościoła. Byliśmy jako pierwsi. Kiedy wszyscy już się zebrali-szukaliśmy wejścia do dolnego kościoła(ale nie mogliśmy go znaleźć). Na mszy była tylko nasz rodzina więc było strasznie pusto.Po mszy pojechaliśmy do restauracji. Tam w sumie nic się nie działo. Ale na sam koniec moja siostrzyczka cioteczna  stłukła szklankę...Kto za to zaplacił-nie wiem. W każdym razie wrociliśmy do domu bbbaaarddzzzo zmęczeni nie wiadomo czym. A tak na marginesie to moja siostra cioteczna(ta która była chrzczona) ma na imię Paulinka i jest słooodziuutka ^^

Nauka,nauka

Witam z rana....^^
Dzisiaj ma dzień pełen nauki -,- Muszę nauczyć się do testu z przyrody, zrobić test szóstoklasisty, pouczyć się trochę na polski bo jutro będziemy pisać opowiadanie klasowe i zrobić projekt na przyrodę o układzie słonecznym...(ciężkie westchnienie) No cóż takie życie... Dobra musze już kończyć i zabierać się za projekt na przyrodę :|


sobota, 22 września 2012

Zmęczonaa

Właśnie wróciłam z chrzcin mojej małej 5-miesięcznej kuzynki:
Teraz jestem bardzo zmęczona, może więcej napisze jutro :*


piątek, 21 września 2012

First notka ^^

Jeśli czytaliście moje poprzednie blogi, to wiecie o mnie pare rzeczy. na przykład to że teraz chodze do szóstej klasy. Że mam wnerwiającą młodsza siostrę. Wiecie że moje życie jest na pozór normalne. Wiecie że jestem normalną dziewczyną która jak kazdy ma plany i marzenia. Chodze do szkoły musze sie uczyć, mam zle i lepsze dni. Jestem inna niż wszyscy. W sumie każdy z nas jest inny. Nie ma dwoch takich samych ludzi.
Nie ma za dużo tego tekstu, ale mysle ze na początek wystarczy :*
Taka tam reklama bloga ^^